Hej :)
No właśnie, tak jak w tytule - uroki jesieni.. u mnie niestety negatywne :( Katar i kaszel się zmówiły, że teraz jest ich czas i złapało mnie przeziębienie. Nie lubię jesieni. Lubię oglądać na zdjęciach taką prawdziwą "złotą jesień", ale w rzeczywistości mamy deszcz, wiatr i zimotę.. Lubię założyć ciepły sweterek, wypić herbatkę i wejść pod kocyk, ale ogólnie jesień jest dla mnie taka przytłaczająca, smutna.. Do tego wszystkiego zaczęła się szkoła, NOWA szkoła i wszystko zaczyna mnie trochę przerastać... Ojoj, ale ponarzekałam :)
 |
Nic tylko wskakiwać do łóżeczka |
 |
I zapisywać inspiracje.. |
 |
Pić ciepłą herbatkę.. |
 |
I zużywać tonę chusteczek.. |
 |
Mieć suche skórki.. |
 |
I cieplusie skarpetki <3 | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | |
|
|
Akuku!
Pozdrawiam cieeplutko, Marta :)
Ja lubię jesień , nawet bardzo :O ;)
OdpowiedzUsuńU mnie również nowa szkoła, jednak dopiero zaczyna się za dwa tygodnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwację? ja już cię obserwuję
i było by mi bardzo miło jak byś zaobserwowała mój blog :)
http://redwineee.blogspot.com/
fajne :>
OdpowiedzUsuń